Piątek, 4 listopada 2016 r.
Opublikowano również w poście na blogu Google o bezpieczeństwie.
Bezpieczeństwo zawsze miało kluczowe znaczenie dla sieci, ale przez kilka lat wyzwania związane z migracją witryn utrudniały zastosowanie protokołu HTTPS. Aby zapewnić wszystkim większe bezpieczeństwo w internecie, podjęliśmy współpracę z wieloma innymi podmiotami w ekosystemie online, aby lepiej zrozumieć te wyzwania i stawić im czoła, co zaowocowało prawdziwymi zmianami. Sieć, w której protokół HTTPS jest wszechobecny, wcale nie jest odległą przyszłością. Już teraz bezpieczne przeglądanie staje się standardem dla użytkowników Chrome.
Dzisiaj do karty dotyczącej HTTPS w Raporcie przejrzystości dodajemy nową sekcję, która zawiera dane o tym, jak z czasem zwiększa się wykorzystanie HTTPS. Ponad połowa wczytywanych stron wykorzystuje protokół HTTPS, a 2/3 całkowitego czasu spędzanego przez użytkowników Chrome na komputerach uwzględnia ten protokół. Spodziewamy się, że te dane będą nadal wykazywać tendencję wzrostową.

Gdy pozostała część sieci będzie przechodzić na HTTPS, my będziemy nadal pracować nad ułatwieniem migracji do tego protokołu, poza zwiększonym bezpieczeństwem oferując też inne korzyści biznesowe. HTTPS zapewnia obecnie dostęp do najlepszej wydajności sieci i zaawansowanych funkcji, które korzystnie wpływają na konwersje witryny. Dotyczy to zarówno nowych funkcji, takich jak skrypt service worker, obsługa offline i internetowe powiadomienia push, jak i dotychczasowych funkcji, takich jak autouzupełnianie danych karty kredytowej i interfejs API geolokalizacji HTML5, które mogą mieć zbyt duży wpływ, aby były używane przez niezabezpieczony protokół HTTP. Podobnie jak w przypadku migracji dużych witryn właściciele witryn powinni wykonać kilka czynności w trosce o pozycje w rankingu wyszukiwania po przejściu na HTTPS. Aby im w tym pomóc, opublikowaliśmy odpowiedzi na Najczęstsze pytania. Ma to ułatwić poprawne przenoszenie witryn. Będziemy nadal ulepszać nasze wskazówki dotyczące podstaw tworzenia witryn.
Zauważyliśmy, że w przypadku wielu witryn migracja nie wpłynęła na pozycje w wynikach wyszukiwa